Cześć Ciałko!

Witam się tak czasami ze sobą. Czasem to tylko szybki uśmiech do siebie w lustrze. Czasem posmarowanie moich atopowych dłoni kremem. A czasem wypicie cieplej wody zamiast kolejnej kawy. Małe gesty których uczyłam sie przez wiele lat. Ale to właśnie małe, powtarzalne kroczki decydują o tym jak czuję się w moim ciele.

Odkąd pracuję z oddechem, czyli ponad rok uczę się precyzyjnie formułować moje intencje. Bo tylko wtedy mają szanse się zrealizować. A ja mam prawdziwy wpływ na moje życie. Jestem za sterem.

A dziś mam małe ćwiczenie dla Ciebie

Zastanów się chwilę jak zmieniłoby się Twoje życie gdybyś czuła się świetnie w swoim ciele?

Jak wyglądałyby Twoje relacje romantyczne i przyjacielskie?

A może Twoja praca? ( nagrałam o tym kiedyś świetna rozmowę z Agatą Dutkowską z Latającej Szkoły do posłuchania tutaj https://www.instagram.com/tv/CcSUXlTjITN/?igsh=MWp0bWExb2FlZTE0MA==) Jakie miałabyś pasje? Jak byś się poruszała? Jakie nosiłabyś ubrania, fryzurę?

Itd. Im więcej szczegółów tym lepiej.

Bo widzisz dla mnie czucie się świetnie w swoim ciele nie jest celem samym w sobie a bardziej takim zasobem, który będzie nas wzmacniać w życiu. W sięganiu po to czego naprawdę pragniemy.

To ćwiczenie będzie jednym z wielu na najbliższym Kręgu Ciałolubnym

juz 17 lutego o 17:00 w pracowni PIĘKNO na starym Mokotowie.

Na który serdecznie Cię zapraszam.

Wiecej informacji znajdziesz tutaj:

http://tinyurl.com/frbxf6eu

Do zobaczenia

Olga Tu